Historia diagnostyki termoregulacyjnej STRD

Obecna metoda skanowania, czyli wykonanie badania STRD wg modelu Heidelberskiego przeszła wiele modyfikacji. Diagnostyka medyczna oparta na pomiarze temperatury sięga czasów starożytnych. Rzymscy lekarze i starożytni Grecy uważali, że kontrola temperatury ciała i znalezienie miejsca o podwyższonej temperaturze będzie w stanie wyleczyć pacjenta. Hipokrates 400 lat przed naszą erą nakładał na ciało swoich pacjentów mokrą glinkę i obserwował w których miejscach ona szybciej wysycha. W 1595 roku Galileusz zbudował pierwsze urządzenie do ilościowego pomiaru temperatury. W 1855 roku Carl Wunderlich wprowadził w życie termometr do badań klinicznych, a w 1870 roku Sir Tomasa Clifford Allbutta stworzył termometr rtęciowy.

W roku 1953 dzięki dr E. Schwamm i dr Reeh powstają pierwsze fundamentalne zasady diagnostyki termoregulacyjnej. Następnie na Uniwersytecie w Heidelbergu w roku 1980 grupa naukowców skupiona wokół prof. G Heima opracowuje naukowe standardy i procedury dokonywania pomiarów, bezdotykowym czujnikiem podczerwieni.

Dzięki spotkaniu dr Krzysztofa Janusza Krupki (Polaka) z prof. G. Haimem oraz dr. J Reehe, dr n.med W Weber doszło do stworzenia przez dr nauk medycznych Krzysztofa Janusza Krupki, najnowocześniejszego systemu pomiaru i analizy danych promieniowania podczerwonego człowieka. Pole energetyczne człowieka ma ogromne przesłanie sformułowane w języku, który jeszcze nie został do końca rozszyfrowany. Komputer w połączeniu ze skanowaniem, które wykonane jest pirometrem, daje obraz badania. Ocena i interpretacja tego badania należy do osoby prowadzącej to badanie.

Obecnie na świecie nie ma metody profilaktycznej, do oceny stanu zaburzeń energetycznych, który byłby powtarzalny i zgodny z wiedzą naukową. Możemy wykonać profilaktyczne badania częściowe tj. np. morfologia i biochemia krwi i moczu, badania tj. EKG, EEG oraz badania obrazowe CT, NMR, PET. Metodę STRD można porównać do badania USG. Przy USG sonda – analizator podczerwieni przesuwany jest wzdłuż ciała człowieka zbierając dane, czyli określone wartości temperatury w zakresie podczerwieni. W odróżnieniu od badania USG tutaj sonda nie styka się z ciałem.